siwa klacz - Sprzedaję moją fantastyczną siwą klacz. Jest wrażliwa w obsłudze i czasami trochę dziwna. Pochodzi z Portugalii i myślę, że nie pozwolono jej doświadczyć takich miłych rzeczy i widać to w niektórych rzeczach. W tej chwili nie chodzi wyraźnie i nie była jeżdżona przez kilka tygodni! Myślę, że dzięki fizjoterapii i nowemu siodłu wszystko będzie dobrze. Jej ostatnia morfologia krwi w listopadzie była doskonała i oprócz cynku i braku duszy wszystko było bardzo dobre. Do tej pory nic jej nie dolegało, a mam ją od 2 lat. Praca z ziemi, lonżowanie - wszystko bez problemu. Z jazdą na zewnątrz i na hali też nie było problemu poza tym, że po prostu trzeba się tego trzymać i ciągle z nią trenować pewne rzeczy. Czasami jest jeszcze ciężko z jej równowagą. Stoi boso w otwartej stajni z 10 innymi klaczami. Nie jest to koń dla początkujących i wyłącznie dla dzieci, bo potrafi być naprawdę upierdliwa.