Ładna klacz rasy kłusak Connamara - Witam, po długim namyśle i z ciężkim sercem wystawiam na sprzedaż moją śliczną 9-letnią klacz rasy kłusak Connamara o imieniu Ginny. Ma 1,47 metra wzrostu. Jest w moim posiadaniu od 6 miesięcy, zobaczyłem ją i od razu byłem nią zachwycony, ponieważ według poprzednich właścicieli świetnie jeździ w terenie i na szlaku, postanowiłem ją kupić. Dobrze się z nią dogadywałem podczas testów trailowych i crossowych. Ginny została mi sprzedana jako spokojny, niezawodny koń. Szukałem właśnie takiego konia, ponieważ mam tendencję do bycia niepewnym jeźdźcem z powodu poważnego wypadku jeździeckiego w 2019 roku.
Niestety teraz okazało się, że nie jest tak spokojna, jak tam była, niestety ma za dużo "ruchu". Ginny nie jest koniem dla początkujących i potrzebuje doświadczonej osoby/jeźdźca, który zapewni jej spokój i bezpieczeństwo. Jest bardzo mądra i pewna siebie. Niestety łatwo się rozprasza i potrzebuje dużo czasu, aby przyzwyczaić się do nowego otoczenia. Nie jest koniem do noszenia ciężarów.
Obecnie jest trenowana przez trenera 2-3 razy w tygodniu z ziemi. z ziemi, np. spacery biegowe, lonżowanie i wyprowadzanie na padok. Nie kupiłam jej po to, żeby inni mogli się z nią dogadać i później na niej jeździć, a ja nie mogłam.
Długo zwlekałam z decyzją o jej sprzedaży, bo naprawdę trudno jest mi ją oddać. Postrzegam ją jako świetnego konia rekreacyjnego, z którym doświadczony jeździec może mieć dużo zabawy. Jeśli będzie poważne zainteresowanie, chciałabym znaleźć jej dobry dom na zawsze, w którym będzie mogła nadal pracować i być kochana. Ginny trudno jest zaufać, więc dobrze byłoby najpierw popracować z nią z ziemi, zanim zacznie się na niej jeździć.
Dobrze zachowuje się u kowala, a załadunek przebiegł sprawnie. Jest regularnie szczepiona i odrobaczana. Jej zęby zostały zrobione pod koniec ubiegłego roku. Jest przyjazna dla stada i przytulna, uwielbia być pielęgnowana i przytulana. Jest również bardzo ciekawa, zainteresowana i uważna. Jest również bardzo zorientowana na ludzi i wrażliwa, a w stajni przebywała z zimnokrwistą klaczą. Ginny zna i jest przyzwyczajona do życia w otwartej stajni, jak to było w przypadku jej poprzednich właścicieli. W boksie jest raczej zestresowana i czuje się nieswojo.
Byłoby wspaniale, gdyby znalazł się ktoś, kto chciałby z nią poznawać świat, zachęcać ją i dawać jej bezpieczeństwo, którego ja niestety nie mogę jej dać...
Chciałabym również pozostać w kontakcie z nowymi właścicielami i być może odwiedzić Ginny, ponieważ nie jest mi łatwo ją oddać.
Zainteresowanych proszę o przesłanie krótkiego opisu siebie i tego, jak moja klacz będzie żyła w przyszłości. Ginny zostanie oddana tylko w najlepsze ręce. Żadnej sprzedaży w trudnej sytuacji.
Można również zakupić różne akcesoria.
Filmy można wysyłać pocztą elektroniczną lub WhatsApp na żądanie. Dostępne z założeniem kosztów i późniejszej opcji zakupu byłoby również możliwe.